Odpowiedź na pytanie będące tytułem tego wpisu brzmi – za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Tylko czym są te podstawowe obowiązki pracownicze?
W mądrych komentarzach piszą, że ocena, czy dane naruszenie obowiązku pracowniczego jest ciężkie, zależy od okoliczności każdego indywidualnego przypadku. Jedno jest pewne – zachowanie będące przyczyną dyscyplinarki musi być popełnione umyślnie lub być efektem rażącego niedbalstwa.
Zakwalifikowanie przyjścia do pracy „pod wpływem” lub nie przyjścia bez jakiegokolwiek usprawiedliwienia raczej wątpliwości nie budzi. Powiedzenie szefowi w słowach powszechnie uważanych za obelżywe co o nim i jego poleceniach myślimy również.
Inaczej przedstawia się natomiast sytuacja z naruszeniem jednej z wielu procedur , do jakich przestrzegania zobowiązaliśmy się, podpisując te wszystkie oświadczenia, przy przyjęciu do pracy, na treść których uwagi nie zwróciliśmy.
Tu już otwiera się pole do interpretacji, zakreślania kontekstu, działania na skutek polecenia przełożonego, braku szkoleń w tym obszarze itp. W razie czego #damyradę.