Odpowiedzialność materialna pracownika ma dwie postacie:
- odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną pracodawcy
- odpowiedzialność za mienie powierzone pracownikowi
Zakres odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną pracodawcy podczas nienależytego wykonywania obowiązków pracowniczych zależy od tego czy działamy z winy umyślnej czy też nieumyślnej. Umyślnie działamy kiedy na skutek naszego działania się godzimy, ewentualnie jego wystąpienie jest nam obojętne. Natomiast nieumyślnie zawsze wtedy, kiedy w nieuzasadniony sposób zakładamy, że skutki naszego działania nie wystąpią.
Dla przykładu kiedy szef nas naprawdę zdenerwuję i ze złości niszczymy firmowego lapka, albo też pozwalamy mu ulec zniszczeniu, mając wszelką możliwość zapobiec temu – działamy umyślnie. Jeżeli zrobimy coś ze zwykłego roztargnienia – działamy nieumyślnie.
Zawsze należy pamiętać, że jako pracownik nie ponosimy ryzyka działalności pracodawcy i nigdy nie odpowiadamy za nasze zwykłe działania pracownicze, gdzie nie można przypisać nam winy. Wtedy ewentualny poszkodowany może dochodzić wszystkiego wyłącznie od pracodawcy, a ten musi się pogodzić ze stratami.
W przypadku winy nieumyślnej nasza odpowiedzialność względem pracodawcy ograniczona jest do wysokości trzech naszych pensji. Kiedy mamy do czynienia z winą umyślną brak jest jakiegokolwiek ograniczenia.
Korzystniej niż na gruncie prawa cywilnego ukształtowana jest odpowiedzialność pracowników za szkodę wyrządzoną wspólnie. Nie mamy bowiem tutaj do czynienia z odpowiedzialnością solidarną. Pracownicy odpowiadają proporcjonalnie do stopnia swojej winy, a gdy nie można go ustalić – każdy odpowiada w części równej.
Inaczej wygląda odpowiedzialność za mienie powierzone pracownikowi, takie jak pieniądze, kosztowności, narzędzia a nawet środki ochrony (obuwie i odzież robocza). Wtedy pracownik odpowiada do pełnej wysokości powstałem szkody, a od odpowiedzialności może go zwolnić jedynie wykazanie, że do szkody doszło z przyczyn od niego niezależnych, przede wszystkim z powodu nie zapewnienia przez pracodawcę warunków właściwych do zabezpieczenia powierzonego mienia.
Zdaję sobie, że ostatnie wpisy dotykają mniej porywających tematów, ale czasem trzeba też przypomnieć pewne podstawy. Jeszcze tylko wpis o umownej odpowiedzialności pracowników i wracam do ciekawszych tematów:-).